To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Historii Nysy
Serwis społecznościowy poświęcony historii miasta Nysa

Obiekty prywatne - Posesja przy Breitestrasse 7 (ul. Ujejskiego)

ralf - 2023-09-18, 14:34
Temat postu: Posesja przy Breitestrasse 7 (ul. Ujejskiego)
W 1983 r. w czasopiśmie „Neisser Heimatblatt” ukazał się artykuł pani Ruth Berger-Hilfert, która przed II w.ś. mieszkała ze swoimi rodzicami w domu przy Breitestrasse 7 (dzis. ul. Ujejskiego), gdzie 80 lat wcześniej mieszkał Joseph von Eichendorff. Dziś po przedwojennych zabudowaniach całej zachodniej pierzei Breitestrasse nie ma już śladu. Posesja nr 7 znajdowała się częściowo na terenie dzisiejszej stacji paliw „Lotos” (Ujejskiego 3), ale w większej części na terenie byłego salonu samochodowego „Suzuki” (Ujejskiego 5). Stała mniej więcej na wysokości dzis. bloku mieszkalnego o adresie Ujejskiego 8.

Rodzice Ruth, czyli rodzina Hilfert, wprowadzili się do mieszkania przy Breitestrasse nr 7 wiosną 1934 roku. Było to piękne i przestronne lokum. W latach 30. XX w. dom został wpisany do rejestru zabytków. Kiedyś był domem rodziny von Besserer oraz von Eichendorff i nosił wtenczas nr 43. Strukturalnie w budynku tym nie wolno było nic zmieniać ani od strony ulicy, ani od strony podwórza. W 1945 roku zabudowania po lewej i prawej stronie Breitestrasse były przez wojsko radzieckie systematycznie podpalane, a przed tym dokładnie plądrowane. Tylko szpital wojskowy, sklep mięsny, sklep z węglem, i właśnie dom nr 7 nie zostały podpalone. Rodzice Ruth po wojnie, jeszcze przez jakiś czas mieszkali przy Breitestrasse 7, aż do ich wysiedlenia w czerwcu 1946 roku. Do tego czasu dom stał nienaruszony. Później został zburzony przez Polaków, było to w 1947 albo 1948 roku.

Kiedy Ruth po niespełna 30 latach w roku 1975 po raz pierwszy po wojnie przyjechała do Nysy, miejsce w którym niegdyś stał dom ich rodziny, mogła rozpoznać tylko po drzewie, które kiedyś rosło na tyłach tej działki, przy wale. Cały duży obszar po zburzonej nieruchomości był porośnięty chwastami sięgającymi kolan.

Ruth po raz pierwszy mieszkanie przy Breitestrasse 7 zobaczyła we wrześniu 1934 roku. Twierdzi, że dom mógł zostać zbudowany w 1742 roku. Wchodziło się do niego przez dużą bramę, która była na noc zamykana. Zaraz po lewej stronie znajdowały się schody dla gości, które prowadziły spiralnie na pierwsze piętro do małego korytarza z oknem wychodzącym na Breitestrasse. Z tego korytarza schody prowadziły wyżej, do przestronnych pomieszczeń na poddaszu. Na uwagę zasługiwał znajdujący się na I piętrze duży pokój przyjęć, którego podłoga była zrobiona z lakierowanych desek dębowych, szerokich na pół metra. W pomieszczeniu tym znajdował się wspaniały, seledynowo-biały, wysoki piec kaflowy, którego kafle zdobiły pół-reliefy. Sufit był biały i zdobiony sztukaterią. Drzwi do tego pokoju były duże, również białe i posiadały zdobienia w płycinach. Długi balkon na I piętrze od strony dziedzińca był porośnięty winobluszczem; było to popularne, zaciszne miejsce, w którym lubiły przebywać gospodynie domowe i gdzie bawiły się małe dzieci.

W kuchni znajdował się duży piec o wymiarach 1,2 x 2 m, z dużym otworem piekarnika oraz ze zbiornikiem ciepłej wody. Opalało się go węglem. Na obu drzwiczkach pieca znajdowały się żelazne płaskorzeźby. Piec ten ogrzewał również znajdującą się obok małą jadalnię. Od drzwi kuchennych proste drewniane schody prowadziły długim korytarzem w dół na podwórze. Schody te przeznaczone były dla służby.

Pod kuchnią i jadalnią znajdowały się dwa oddzielne pomieszczenia piwniczne, jedno na ziemniaki i beczki z kapustą, a drugie do przechowywania węgla. Z kolei pod sypialniami dla personelu znajdowała się duża pralnia z dużym kotłem do prania.

W tylnej części posesji znajdowała się restauracja Heinze'go z ogródkiem. To prawdopodobnie właśnie tam stołowali się dawniej oficerowie nyskiego korpusu inżynieryjnego, o czym pisano już na Forum pod linkiem KLIK. Wówczas lokal nosił nazwę „Cofetier”, a jego właścicielem był Rieger. Obok restauracji stał budynek, w którym mieściła się loża wolnomularska „Zu den sechs Lilien” (tłum. „Pod Sześcioma Liliami”). Tam również, w dużej sali, państwo Meyer'owie udzielali lekcji tańca. Budynek kręgielni został prawdopodobnie dobudowany później, w związku z restauracją. Warto jeszcze wspomnieć, że na planach Nysy z roku 1905 budynkiem zaznaczonym jako loża („Loge”) był budynek oznaczony na poniższym szkicu jako „jadalnia Heinze'go”.

Na końcu posesji przy Breitestrasse 7 stał dąb, a za nim znajdowała się już furtka, z której schodami wychodziło się na szczyt wału, którym biegła ścieżka i skąd rozciągał się widok na łąki Skorochowskie. Wał ten jest elementem fortyfikacyjnym powstałym w epoce fryderycjańskiej. Biegła nim linia łączności z Fortem Prusy.

Joseph von Eichendorff przeprowadzał się dość często. Jeszcze w 1934 r. mówiono na Breitestrasse, że w 1856 r. zdarzało się, iż mieszkańcy tej ulicy nie wiedzieli, że w ich bezpośrednim sąsiedztwie mieszka ten słynny poeta. Jego żona Louise kochała Nysę, ponieważ jako dziewczynka była w niej zakwaterowana u zsekularyzowanych sióstr magdalenek. W dniu 14 listopada 1855 roku już jako chora, przybyła wraz ze swoim mężem do domu przy Breitestrasse 7, gdzie mieszkała jej córka i zięć von Besserer. Zmarła 3 tygodnie później.

Joseph von Eichendorff mieszkał przy Breitestrasse 7 przez okres 16 miesięcy i 18 dni. W dniu 2 kwietnia 1857 r. przeprowadził się wraz z krewnymi do domu przy Mittelstrasse 22 (dzis. ul. Głowackiego), gdzie mieszkał przez okres kolejnych 7 miesięcy i 18 dni. Podobno ww. data (2.IV.1857) jest wspomniana tylko w książce Bernharda Rufferta pt. „Alt-Neisse” z 1921 r.

Ostatnimi mieszkańcami domu przy Breitestrasse 7 w budynku frontowym byli: rodzina Hilfert, rodzina Ratzke, rodzina Flemnitz oraz pani Przytulsky z córką. Tylne budynki posesji były zajmowane przez rodzinę Heinze, którzy prowadzili gospodę oraz przez małżeństwo Meyer'ów, którzy byli nauczycielami tańca.

Na koniec ciekawostka. Otóż do dziś żyje naoczny świadek wszystkich wydarzeń, które rozgrywały się przed wojną na posesji przy Breitestrasse 7. Każdego dnia obserwował przebywających tam ludzi, wysłuchiwał ich rozmów, a czasem pozwalał odpocząć w cieniu swych ramion. Był nim wspomniany wcześniej dąb, rosnący na końcu posesji, dziś zupełnie zapomniany (zał.10,11). Co więcej, spowija go do dziś ten sam winobluszcz, który niegdyś oplatał wspomniany balkon na dziedzińcu (zał.3). Oj, gdyby to drzewo umiało tylko mówić...

W załączeniu wstawiam szkic obrazujący obiekty, o których mowa w tekście (zał.1). Szkic ten oraz trzy odręczne rysunki (zał.6,7,8) są autorstwa Ruth Berger-Hilfert. Na rysunkach widać budynek restauracji oraz budynek loży masońskiej. Na szkicu zaznaczyłem za pomocą czerwonych punktów miejsca, z których było widać przedstawione na rysunkach widoki; strzałki wskazują kierunek patrzenia. Z kolei fioletowymi punktami zaznaczyłem miejsca, z których wykonano trzy współczesne fotografie (zał.9,10,11); strzałki wskazują kierunek patrzenia. Stojące do dziś drzewo - dąb, o którym wspomniano wyżej, zaznaczono zielonym kółkiem.

Opracował: ralf
Na podstawie: Ruth Berger Hilfert, „Eichendorffs erste Neisser Wohnung: Haus Breite Strasse 7” [w:] „Neisser Heimatblatt”, nr 164 z 1983 r. (R.36), str. 14-15.

ralf - 2023-10-17, 22:07

Widok na dziedziniec przedmiotowej posesji, wykonane z głównej bramy wejściowej. W oddali po lewej stronie widoczny budynek loży oraz przejście do ogródka restauracyjnego. Zdjęcie wykonała w latach 30. XX w. Grete Hoffmann.
ralf - 2024-05-08, 21:08

Marzec 2024. Widok w kierunku północno-wschodnim z wału na tyłach dawnej posesji przy Breitestrasse 7. Po prawej widoczny dąb, który pamięta te czasy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group