ralf - 2024-04-25, 20:45 Temat postu: Willa "Nitsche" W miejscu obecnego klasztoru św. Józefa przy ul. Rodziewiczówny 16, prowadzonego przez Zgromadzenie Misyjne Służebnic Ducha Świętego, do początku lat 90. XX w. stała poniemiecka willa „Nitsche”. Jej ostatnim niemieckim właścicielem była Franziska Nitsche z d. Scholz, która zmarła w 1932 roku i zapisała swoją willę wspomnianemu zgromadzeniu misyjnemu (niem. Steyler Missionsschwestern). Po II wojnie światowej, w listopadzie 1950 r., zgodnie z życzeniem Franciszki, w willi „Nitsche” zamieszkały siostry zakonne. Niestety trudno jest mi powiedzieć czy stojący dziś w miejscu willi klasztor jest budynkiem wzniesionym całkowicie od nowa, czy może jest to przebudowana willa. Przed II wojną światową niedaleko Franciszki mieszkało także jej rodzeństwo: siostra – Clementine Lux w majątku Wellenhof przy końcu ul. Pułaskiego oraz brat – Oscar Scholz w willi „Scholz” przy ul. Krasińskiego. W tym miejscu dziękuję s. Annie Gancarczyk ze Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego (SSpS) w Raciborzu, za otrzymane zdjęcia willi „Nitsche”. franciszek jan - 2024-05-01, 20:56 Nowy klasztor został wybudowany dosłownie kilka metrów od starego budynku. Z chwilą ukończenia nowej budowy stary budynek rozebrano w kilka dni. ralf - 2024-05-22, 12:35 Kiedy wchodziło się do willi „Nitsche”, jeszcze na początku lat 90. XX w., na ścianie wisiała duża fotografia, na której widniała dawna właścicielka majątku – Franziska Nitsche. W środku domu znajdowały się jeszcze przedwojenne meble. Franziska Nitsche urodziła się dnia 16 maja 1844 roku w Goworowicach (Gauers), ok. 15 km na północny-zachód od Nysy. W dniu 14 października 1873 r. wyszła tam za mąż za Juliusa Nitsche (ur. 1835, zm. 1883). Był on dzierżawcą nieruchomości rolnej w Błotnicy (Plottnitz – pow. ząbkowicki). Franziska po śmierci męża kupiła w podnyskim Ober-Neuland willę, prawdopodobnie było to w latach 80. XIX w. Ponieważ nie miała dzieci, przekazała willę Zakonowi. Zmarła w dniu 2 września 1932 r. Informacje i zdjęcia przedstawione w tym poście otrzymałem wczoraj od Aleksandra Scholza – prawnuka stryjecznego Franziski Nitsche. Dziękuję Aleksandrze! 
|
||||||
