Znani Nysanie - Carl Lohmeyer 1799-1873
ralf - 2018-11-23, 19:25 Temat postu: Carl Lohmeyer 1799-1873 Carl Leopold Lohmeyer urodził się 3 sierpnia 1799 roku w Morągu (Mohrungen) w ówczesnych Prusach Wschodnich. Pierwszych lekcji udzielał mu jego ojciec, kaznodzieja w Morągu, później zaś, z uwagi na jego zainteresowanie naukami przyrodniczymi i umiejętności praktyczne, jakie wykazywał, rodzice postanowili, że powinien zostać aptekarzem. Po okresie nauki w Elblągu i Bydgoszczy terminował zatem w Legnicy (Liegnitz), Wrocławiu (Breslau), Hamburgu, Lesznie i wreszcie we Frankfurcie nad Odrą, gdzie u boku swego pryncypała Bueka zdobył solidną wiedzę botaniczną.
Ukończywszy w Berlinie studia farmaceutyczne, podczas których słuchał wykładów Hufelanda, Staberoha, Neumanna i Linka, przyjechał do Wrocławia, gdzie przez prawie dwa lata był na uniwersytecie pomocnikiem Nicolausa Wolfganga Fischera, profesora chemii, i Henricha Steffensa, profesora fizyki, nabierając dużej wprawy w prowadzeniu eksperymentów.
Gdy w roku 1830 zrezygnował z posady pomocnika i zaczął się rozglądać za pracą w jakiejś aptece, nieoczekiwanie uśmiechnął się do niego los, gdy otrzymał koncesję na otwarcie apteki w Nysie (Neisse). Była to trzecia apteka w tym mieście, została usytuowana przy ulicy Wrocławskiej 5 i otrzymała nazwę Apteki Pod Lwem. Osiadłszy w Nysie, Lohmeyer ożenił się z Franciszką Engler, z którą miał syna Juliusa, znanego autora książek dla dzieci. W wolnym czasie oddawał się tu całkowicie badaniom naukowym, a jego uwagę pochłaniały w tym czasie zwłaszcza związane z elektrycznością odkrycia Gaussa, Faradaya i Webera. Wkrótkim czasie stał się właścicielem bogato wyposażonej pracowni, do której na podstawie literatury samodzielnie wykonał wszystkie urządzenia, wprowadzając przy tym wiele udoskonaleń własnego pomysłu. Niektóre z jego aparatów kopiował i korzystnie sprzedawał w Rosji oraz w Austrii mechanik Rauch, zaś inżynierowie z nyskiej twierdzy podjęli zakrojone na dużą skalę próby detonowania ładunków wybuchowych przy pomocy wymyślonych przez niego dużych baterii galwanicznych.
W marcu 1838 roku Lohmeyer znalazł się wśród członków−założycieli nyskiego towarzystwa naukowego „Philomathie”. W tym samym roku przeczytał wydaną właśnie w Monachium broszurę Steinheila o elektrycznym telegrafie i w ramach nyskiego towarzystwa rozpoczął odczyty o pożytkach płynących z tego nowego zastosowania elektryczności. Dla zademonstrowania tych pożytków poprowadził ze swej apteki poprzez wieżę nyskiego ratusza przewód do stojącego na rynku domu swego szwagra. Szybko osiągnięta wprawa w posługiwaniu się alfabetem telegraficznym już wkrótce umożliwiła przepływ informacji w obie strony, a sam telegraf był prawdopodobnie pierwszym elektrycznym telegrafem nie tylko na Śląsku, ale i w całych Prusach.
Wiadomość o eksperymencie Lohmeyera dotarła na łamy śląskich i berlińskich gazet, w wyniku czego został członkiem-korespondentem Śląskiego Towarzystwa Kultury Ojczystej, a ponadto otrzymał zamówienie na budowę linii telegraficznej pomiędzy siedzibą towarzystwa i obserwatorium astronomicznym Uniwersytetu Wrocławskiego.
W latach 40-tych Lohmeyer zajmował się głównie botaniką, a w jej obrębie krzyżówkami wierzb i roślin z rodziny złożonych oraz śląskimi turzycami i paprotnikami. Przez wiele lat utrzymywał kontakty listowne z Wimmerem, Kochem, Mildem i Spatzierem. Poza okolicami Nysy badał też Jesioniki, zaś w roku 1841 wyruszył na wyprawę w Karpaty,podczas której zwiedził w Tatrach m.in. Dolinę Kościeliską, był też nad Morskim Okiem i dotarł na szczyt Łomnicy. Rok później pod pseudonimem Karl Reyemhol wydał w Nysie, jako owoc tej wyprawy, będącą pierwszym przewodnikiem po Tatrach książeczkę „Vierzehn Tage in den Central-Karpathen, ein Wegweiser nach einigen der interessantesten Partien des Tatra-Gebirges und der Liptauer Alpen, nebst Karte”. Obok wielu obserwacji etnograficznych, znalazł się w niej również szereg spostrzeżeń przyrodniczych.
W roku 1846 zainteresowania przyrodnicze i krajoznawcze zawiodły Lohmeyera na położoną naprzeciw ujścia Łaby i Wezery wyspę Helgoland na Morzu Północnym, która wówczas jeszcze była posiadłością Anglii.
Obiektem zachwytu wielu botaników był starannie prowadzony zielnik Lohmeyera, w którym rośliny z obszaru Niemiec, Istrii i Szwajcarii uporządkowane były wg „Synopsis florae germanicae et helveticae” Kocha. Zielnik ten stał się ostatecznie własnością szkoły realnej w Nysie, którą Lohmeyer wspierał materialnie przez wiele lat.
W roku 1856 sprzedał swoją aptekę i przeniósł się do Wrocławia. Choć trapiły go liczne dolegliwości związane z podeszłym wiekiem, nauka nadal była dla niego źródłem radości i często widywano go na wykładach Cohna, Heidenheina oraz Löviga. Za namową Cohna, który wielokrotnie podziwiał jego zręczność, spróbował zrobić modele różnego rodzaju kwiatów. Modele te, które dla pokazania budowy wewnętrznej kwiatów można było rozbierać na części, okazały się nieocenioną pomocą dydaktyczną, wobec czego Lohmeyer, wspierany zachętami i radami Cohna, całkowicie zapominając o swych dolegliwościach, wykonał w latach 1866-1869, częściowo z natury, częściowo zaś na podstawie ilustracji, kilkaset modeli kwiatów, owoców, nasion oraz modeli ukazujących budowę organów i różne stadia rozwoju roślin.
Gdy Cohn pokazał te modele na wystawie kwiatów w Amsterdamie, nie tylko spotkały się one z uznaniem fachowców z wielu krajów, ale okazało się również, że istnieje ogromne zapotrzebowanie na tego rodzaju pomoce dydaktyczne. Produkcję modeli z gutaperki, które oparte były na sporządzonych przez Lohmeyera oryginałach, podjął fabrykant Brendel, który, po pokazaniu ich na międzynarodowej wystawie w Paryżu, z trudem zaspokajał ogromny popyt.
Na ostatnie lata życia Lohmeyera cieniem położyły się liczne choroby, w wyniku których rok przed swoją śmiercią musiał poddać się poważnej operacji. Zmarł we Wrocławiu, rankiem 3 sierpnia 1873 roku, w dniu swych 74 urodzin.
Źródło: Mirosław Syniawa, "Biograficzny słownik przyrodników śląskich", tom 1, Katowice 2006.
|
|
|